Od lat do najbardziej zadłużonych polskich branży należą budownictwo, transport i handel. Niestety ich zadłużenie cyklicznie rośnie, na co wpływ mają: niepewna sytuacja rynkowa, wybuch pandemii koronawirusa oraz sytuacja geopolityczna i wojna na Ukrainie. W tych trudnych realiach sytuacja wielu przedsiębiorstw znacznie się pogorszyła. Jak wygląda obecnie sytuacja wspomnianych branż i jakie są ich perspektywy? Sprawdźmy.
Handel najbardziej zadłużony
Liderem w Polsce wśród najbardziej zadłużonych branż jest obecnie handel. Według danych po I kwartale 2022 roku zadłużenie tego sektora wzrosło o 9% i wynosi już blisko 2,3 mld złotych. Dane te przedstawił Krajowy Rejestr Długów Biura Informacji Gospodarczej. Co ciekawe, według tego badania wpływ na zadłużenie branży ma fakt, że ta boryka się z dużą liczbą dłużników. Gdyby w tym momencie wszystkie długi zostały zwrócone wierzycielom, to zadłużenie branży handlowej spadłoby o połowę.
Wpływ na niepewną sytuację tego sektora ma wojna na Ukrainie. Sytuacja ta z jednej strony napędza handel detaliczny i prowadzi do wzrostów w tym sektorze, a z drugiej strony znacznie wpływa na destabilizację łańcucha dostaw, co może skutkować zwyżkami cen i ograniczoną dostępnością wybranych produktów i surowców. To o tyle dotkliwe, że polski rynek nie odbudował się jeszcze po pandemii i w zaistniałej sytuacji wyjście na prostą jeszcze trochę potrwa. Wraz z tym będzie rosło zadłużenie i prognozy wskazują na to, że kolejne raporty również powinny wskazywać na zobowiązania rosnące w tempie kilku lub nawet kilkunastu procent.
Największe długi hurtowników
W analizowanym sektorze większe długi mają hurtownicy. To oni odpowiadają już za 1,15 mld złotych zadłużenia. Dla porównania przeterminowane należności handlu w detalu to 824,3 mln złotych. Zgodnie z danymi na koniec I kwartału 2022 roku w Polsce aż 68 300 podmiotów ma przeterminowane należności, a średnia ich wysokość wynosi 33 400 złotych. Najbardziej zadłużeni są przedstawiciele handlu na Mazowszu. Ich długi przekraczają już 0,5 mld złotych.
Problemy transportu
Na drugie miejsce wśród najbardziej zadłużonych branż w Polsce awansował transport. Szacuje się, że zobowiązania podmiotów działających w tym sektorze wynoszą już 2,2 mld złotych i są niewiele mniejsze niż w przypadku handlu. Przeterminowane zaległości dotyczą zarówno innych podmiotów, jak i banków i instytucji finansujących. Zdecydowanie największy udział w tych długach ma transport drogowy towarów. Przedstawiciele tej niszy odpowiadają za 1,66 mld złotych zaległości. Co ciekawe w ostatnich miesiącach można zaobserwować niewielkie odbicie się branży i spadek jej zadłużenia, jednak są to ledwie dostrzegalne zmiany w skali globalnej. Ponadto transport cechuje się jednym z największych wskaźników ryzyka niedotrzymania terminu płatności. Szacuje się, że aż 11% podmiotów z tej branży ma opóźnienia w płatnościach. Obecnie liczba zadłużonych przedsiębiorstw wynosi blisko 25 tysięcy. Średnie zadłużenie jednego podmiotu wynosi aż 70 165 złotych, czyli jest ponad dwukrotnie wyższe niż w przypadku handlu.
Choć w ostatnich miesiącach zaobserwowano małe ożywienie i poprawę sytuacji w sektorze, to jednak najbliższe prognozy nie są optymistyczne. Ze względu na wybuch wojny na Ukrainie sytuacja gospodarcza podmiotów w sektorze transportu może się pogorszyć, co przełoży się na ich rosnące zadłużenie.
Dla wielu wierzycieli problemem jest konieczność odzyskiwania zadłużenia od podmiotów zagranicznych lub polskich, ale zarejestrowanych poza granicami kraju. W takiej sytuacji warto zdecydować się na windykację zagraniczną.
Budownictwo wciąż z dużym zadłużeniem
Kolejną z branż z największym zadłużeniem w Polsce jest budownictwo. Obecnie przeterminowane zobowiązania firm pracujących w sektorze wynoszą ponad 1,5 mld złotych, a bariera ta może zostać przekroczona już w najbliższych miesiącach. Cechą charakterystyczną dla tego sektora jest fakt, że około 50% przeterminowanych należności ciąży na jednoosobowych działalnościach gospodarczych, czyli najmniejszych podmiotach w branży. Rok do roku zadłużenie branży wzrasta w tempie kilkunastu procent i prognozy nie są optymistyczne. Zawirowania na rynku surowcowym związane z pandemią i wojną na Ukrainie oraz znaczny wzrost cen materiałów budowlanych i wykończeniowych sprawia, że długi w kolejnych miesiącach mogą rosnąć. Coraz więcej podmiotów ma problemy z terminowymi płatnościami, co powoduje spiralę. Brak zapłaty jednego kontrahenta przekłada się na rosnące zobowiązania kolejnego itd. Szacuje się, że w tym sektorze zadłużonych jest już ponad 50 000 firm, z czego około 35 000 stanowią jednoosobowe działalności gospodarcze.
Jak skutecznie odzyskiwać należności?
Przeterminowane należności mają także firmy z innych sektorów. Za czołową trójką znajdują się m.in. przemysł i rolnictwo. Skuteczne ściąganie przeterminowanych należności to duże wyzwanie. W związku z tym warto postawić w tym obszarze na współpracę ze specjalistami. Nasza firma posiada wieloletnie doświadczenie w ściąganiu długów od podmiotów funkcjonujących w różnych sektorach. Jeżeli posiadasz dłużników i masz trudności z odzyskaniem pieniędzy, to zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z naszym specjalistą. Pomożemy Ci w skutecznym odzyskiwaniu przeterminowanych należności w ramach procedury windykacyjnej.