Firmy transportowe są znane dużych zaległości wobec banków czy swoich partnerów biznesowych. Na koniec III kwartału 2019 roku ich łączny dług wyniósł 1,5 mld złotych. Na tę kwotę składa się aż 9% firm, które nie płacą na czas swoim kontrahentom. Proces windykacji dla transportu jest bardzo trudny i długi. Wynika to z faktu, że w branży transportowej okres oczekiwania na zapłatę wynosi nawet do kilku miesięcy. Warto w tej sytuacji podjąć współpracę z profesjonalną agencją windykacyjną, która zajmie się ściąganiem długów z transportu.
Jaką agencję windykacyjną wybrać?
Zanim zdecydujemy się na współpracę z firmą świadczącą usługi windykacyjne, warto zacząć od polubownego załatwienia sprawy. Spróbujmy nawiązać kontakt osobisty lub telefoniczny z naszym dłużnikiem. Jest to dobra forma na przypomnienie o powstałej zaległości. Kiedy to nie pomoże, możemy wysłać oficjalne pismo z wezwaniem do zapłaty wysłane tradycyjną pocztą.
Niestety ściąganie należnych długów z firm transportowych nie jest łatwym zadaniem i tradycyjne metody polubownego załatwienia sprawy mogą nie wystarczyć. Wtedy należy zwrócić się o pomoc do profesjonalnej agencji windykacyjnej, doświadczonej w negocjacjach.
Jednym ze skutecznych narzędzi oferowanych przez naszych pracowników jest monitoring płatności. Pozwala on na bieżąco sprawdzać stan uregulowania poszczególnych faktur firmowych i podejmować kroki mobilizujące do terminowej zapłaty.
Windykacja w transporcie – podsumowanie
Problem z odzyskiwaniem należności w branży transportowej znany jest od wielu lat. Eksperci przekonują, że nic się w tej kwestii nie zmieni, a może być jeszcze gorzej. Niewątpliwie przyczyną wysokich zadłużeń firm transportowych jest specyfika branży – wiele firmy działa tu na zasadzie naczyń połączonych. Problemy jednej firmy przekładają się na płynność finansową wielu przedsiębiorstw. Sama windykacja w transporcie może być bardzo trudnym zadaniem i dlatego warto zlecić ją profesjonalistom.